wtorek, 15 lipca 2014

Prolog

Tak więc nazywam się Sophie McCofin i mam 13 lat. Urodziłam się w Indianapolis w stanie Indiana. Mam boskie korzenie a przynajmniej tak mówi moja matka Diana pół bogini ,córka Dionizosa która uczyła się w obozie herosów gdy była w moim wieku. Niestety ona zmarła 4 lata temu na białaczkę. Nigdy się nie dowiedziałam kto jest moim ojcem ale miałam jeden cel odnaleźć obóz. Jednak po między mną a drogą do obozu znalazł się on. Miał na imię Fabian i był synem Wenus. Jego fioletowa aksamitna koszulka powiewała delikatnie na wietrze. Nie pozwolił mi iść dalej. Ja na szczęście byłam bardziej przebiegła i udało mi się uciec. Miał 16 lat a ja tylko 9. Już wtedy poznałam co oznacza być w 2/3 boginiom. Wyróżniałam się, miałam większe ADHD jeśli to możliwe a także dość ciężką dysleksję. Bo niby potrafiłam w głowie przeczytać co jest napisane ale gdy czytałam na głos wszystko się nagle rozmywało. Poznałam takie potwory jak cyklopy, syreny oraz inne które próbowały mnie zabić. Może się opiszę z wyglądu. Jestem blondynką o krótkich włosach które sama sobie obcinałam oraz o ogromnych zielonych oczach. Mam dość bladą karnację i ogólnie to jestem dość niska bo gdy się wyprostuje mam 155 centymetrów. I powiem wam że chodź jestem blondynką to nie jestem pusta. Bardzo szybko się uczę jeśli ktoś mi czyta co jest napisane bo inaczej to kicha i mogę coś pokręcić. Jestem szaloną krejzolką która uwielbia każdy rodzaj muzyki byle by tam była gitara a najlepiej elektryczna. Od zawsze miałam dziwne sny w których widziałam mężczyznę o ciemnych włosach ale nigdy nie mogłam dojrzeć koloru oczu. Oprócz tego jestem wygadana i często wpadam na dość szalone pomysły. Jestem uparta jak osioł i zawsze dopinam swego. Lojalna i szczera wobec przyjaciół. Lecz  żeby sobie nie słodzić to powiem że jestem czasami wredną zołzom chyba nawet tak samo wredną jak Hera i totalnie mściwą. Więc lepiej ze mną nie zadzierać.
A to jestem ja i Lucky o którym dowiecie się niebawem ^-^

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz